Gdzie są moje okulary?
Ostatnio spotkała mnie śmieszna sytuacja. Byłem na basenie. Przebrałem się w spodenki kąpielowe i poszedłem pod prysznic. Jak to na basenie, było tam już kilka zajętych miejsc do mycia. Nagle jeden z kąpiących zaczął robić dziwne nerwowe ruchy. Zaczął się rozglądać po pomieszczeniu jakby coś zgubił. Wyskoczył spod prysznica i pobiegł do szafki. Kątem oka widziałem, jak otworzył ją dynamicznie, otworzył plecak, przeszukał go całego, przeszukał jedną kieszeń, drugą. Przejrzał szafkę i podekscytowany znowu wrócił pod prysznic i zaczął ponownie czegoś szukać. Spojrzałem na dziwnego, nerwowego gościa w pływackim czepku na głowie i…Czytaj całość