15 kluczy do sukcesów z Marginal Gains – Zasady Brailsforda cz.3
Dziś ostatnie 5 przykazań Brailsforda. Oto one:
- ZASADY. Trudno sobie wyobrazić dobrze funkcjonujący zespół bez przejrzystych i skutecznych ram. Nie zawsze jest różowo w życiu. Zasady są drogowskazami, które pokazują kierunek i drogę. Gdy mamy je uświadomione , działamy szybciej i sprawniej. Przecież o to chodzi. O naszą optymalizację. Brailsford ustalił kilka własnych zasady dotyczących zespołu. Oto One:
– respektowanie drugiego,
– obserwowanie siebie nawzajem,
– uczciwość względem siebie,
– szacunek dla wyposażenia drużyny
– bycie na czas.
Proste? Nawet bardzo. Wszędzie je można zastosować, w domu, w pracy w czy w grupie sportowców. Są uniwersalne. Podstawą działania grup Brailsforda jest olbrzymi szacunek do siebie i do pracy innych. Myślę, że w Twoje grupie, której jesteś czytelniku też się sprawdzą.
Grupa Team Sky ma jeszcze jedną rzecz. Swoją misję Hasło, które w każdej chwili przypomina po co pracujesz i dlaczego. Umieszczone jest na każdym rowerze i na każdym ubraniu zawodnika.
Oto linia.
Granica między wygraną a przegraną. Pomiędzy porażką a sukcesem. Pomiędzy dobrym a doskonałym. Między snem a wiarą. Między konwencją a innowacją. Między głową a sercem. To cienka linia. Podważa wszystko, co robimy. I jeździmy nim każdego dnia.
Ta linia jest metaforą 1 % poprawy. Tylko od jej przekroczenia zależy nasz sukces.
- ZBUDUJ MOCNE CORE.
Wg. Brailsforda sposób na osiągnięcie sukcesu zawarł się w akronimie CORE: Commitment + Ownership + Responsibillity = Excellence (Zaangażowanie + Własność ?+ Odpowiedzialność = Doskonałość). W rzeczywistości oznacza to pracę z ludźmi, którzy mają wewnętrzny pęd w dążeniu do celu. Angażują się i biorą własną odpowiedzialność za swoje osiągnięcia i wyniki. Grupa nie jest przypadkowa. Predyspozycje i nastawienie zawodników są bardzo istotne. Twórz otoczenie, które będzie siebie samo wspierać i doda Ci wartość.
- KONTROLUJ SWOJEGO SZYMPANSA. Brailsford twierdzi, że wielki wpływ na jego działalność miało spotkanie Steve’a Peters’a. Był on psychiatrą. Peters w swoim szpitalu pracował z pacjentami nad pohamowaniem ich „szympansa” – emocjonalną i irracjonalną częścią mózgu, która hamuje wydajność. Swego „szympansa” posiada praktycznie każdy z nas. Nasz sukces zależy m.in. od tego czy nauczymy się go wyłączać lub hamować. Aspekt psychologiczny jest bardzo istotny. Nawet najlepszy zawodnik, który ma talent i predyspozycje nie wygra wyścigu, kiedy będzie miał blokady hamulcowe w głowie. Zespoły Brailsforda bardzo intensywnie pracują, żeby „szympans” każdego zawodnika czy pracownika wpływał na niego w jak najmniej ujemny sposób. Zadaniem psychologów zaangażowanych w zespół jest przekonanie „Szympansa” do pomocy w działaniu.
- ZARZĄDZAJ „TRÓJKĄTEM ZMIAN „. Aby osiągnąć zmianę ludzie muszą być: – zobowiązani do bycia lepszym, – psychologicznie myślący (myślą, że mogą się zmienić) – cierpienie wystarczające, aby zaangażować się w zmiany.
Jeśli pierwsze dwa są na miejscu, argumentuje Brailsford, możliwe jest osiągnięcie zmiany przez zwiększenie konsekwencji lub nagrody.
- ZERO TOLERANCJI DLA CHODZENIA NA SKRÓTY. W przypadku kolarzy oznaczało to zero tolerancji dla dopingu. Afera Lance Armstronga w większości zespołów dała efekt znacznej wymiany kadr. Stosunkowo szybko porzucały jednak twardą i medialną politykę antydopingową. Większośc szybko z powrotem zaczęły zatrudniać osoby, które wcześniej miały na sumieniu niezbyt chlubne działania. Wybaczono im. Brailsford w tym czasie wzmocnił zerową tolerancję. Gdy dowiedział się, że czterech jego pracowników w przeszłości miało bliskie kontakty z dopingiem bez zwłocznie musieli pożegnać jego grupę. „Wolimy kompromitować nasze wyniki niż zmieniać naszą politykę”, mówi Brailsford. Sam wiem, że kolarstwo miało wielu niechlubnych dopingowych bohaterów np. Lance Armstrong czy Floyd Landis. Z całych sił trzymam kciuki, za trzymanie się tej polityki.
Powyżej przedstawiłem 15 inspiracji do sukcesu z Marginal Gains. 15 to całkiem spora liczba. Na początek trudno się z nimi wszystkim zacząć utożsamiać od razu. Kaizen nie polega jednak na dynamicznych zmianach. Wiedział, że żeby tego dokonać musi poświęcić czas. Zdrowe organizację efekty przynoszą wolniej. Jest taka historyjka dotycząca kunsztu malarskiego. Do Matejki przychodzi kolega malarz i się żali: „Dwa lata temu namalowałem świetny obraz. Namalowałem go w dwie godziny. Bardzo jestem z niego dumny. Ale przez dwa lata nikt go ode mnie nie kupił. Mistrzu co mam robić?”. Na to mistrz Matejko powiedział: „Kolego, po co się tak spieszyć. Zwolnij. Maluj obraz 2 lata. I zrób to po to żeby sprzedać go w 2 godziny. 😉 ” Jak widać zarówno w malarstwie, sporcie jak i biznesie, dobre działania muszą mieć solidne podstawy.
Tomasz Miler
na podstawie artykułu:
http://www.dnapeople.co.uk/fifteen-steps-to-implement-brailsfords-theory-of-marginal-gains/