15 kluczy do sukcesów z Marginal Gains – Zasady Brailsforda cz.2
Dziś przedstawiam kolejne 5 zasad sukcesów opartych o marginalne zyski. Oto One:
- NAUCZ SIĘ WYGRYWAĆ. Przećwicz wygraną. Ćwicz małe sukcesy. Przed Tour de France większość drużyn przygotowuje swoich zawodników wyłącznie pod ten wyścig. Uważają, że jest on tak trudny, że tylko On jest priorytetem wysiłkowym. Team Sky miał jednak inny pomysł. Miesiąc wcześniej lider ich drużyny Bradley Wiggins zaczął wygrywać już inne wyścigi kolarskie. Początkowo konkurencja bardzo się z tego cieszyła. Wyglądało to na błąd w przygotowaniach. Zakładali, że Wiggins za szybko osiągnął formę i na głównych zawodach będzie już tylko tłem dla innych zawodników. Nie będzie miał już sił, żeby wygrywać. Ta taktyka była jednak przewidziana wcześniej. Zawodnicy mieli nauczyć się i przyzwyczaić do wygrywania. Nauka wygrywania jest dla umysłu często dużo ważniejsza do samego treningu. Brailsford opierając się na swoich statystykach, uznał, że aspekt psychologiczny jest tu dużo istotniejszy. Oszczędności znaleziono w innym obszarze. Zawodnicy świeżość na główny wyścig uzyskiwali w mniejszych dawkach treningowych. Nauka wygrywania okazała się dużo istotniejsza.
- ŁĄCZ MARGINALNE ZYSKI. Aggregate Marginal Gains. Skoncentruj się na ulepszeniu wszystkiego co mogłoby poprawić Twój wynik. 1% poprawy naprawdę może mieć wielkie znaczenie. Poprawa umiejętności mycia rąk daje zmniejszenie ryzyka infekcji. Zabieranie z sobą materacy i poduszek dla zawodników zmniejsza ryzyko bólu kręgosłupa podczas wyścigów. Małe ulepszenia naprawdę mają znaczenie.
- SZUKAJ. Ciągle szukaj nowych rozwiązań. Sprawdzaj nowe technologie. British Cycling Teammiał niewielki zespół znany jako „tajny klub wiewiórki”. Jego zadaniem było znalezienie innowacyjnych rozwiązań technologicznych w zakresie zwiększania wydajności kolarza. Zespół poszukiwał sposobów na uzyskanie marginalnych korzyści z wykorzystania postępu technologicznego w sporcie, nauce, przemyśle i wojsku. Jednym z efektów ich pracy było stworzenie dla motocyklistów, wspomagających kolarzy podczas treningów ogrzewanych elektrycznych „gorących spodni”, które inspirowane były przez podgrzewacze opon Formuły 1.
- DYRYGUJ ORKIESTRĄ. Bądź dyrygentem a nie apodyktycznym władcą. Swoją wypolerowaną, błyszczącą koronę z diamentami schowaj głęboko do sejfu. Brailsford porównuje swoje podejście do strategicznego przywództwa do prowadzenia orkiestry. Jego zadaniem jest wydobyć z zawodników wszystko co najlepsze. Ich talenty i możliwości. Sam nie coachuję bezpośrednio kolarzy. Trenuję zespół ludzi, w tym trenerów, którzy szkolą zawodników. Najważniejszymi członkami zespołu są jednak zawodnicy, a nie trenerzy czy kierownictwo. Żeby osiągnąć sukces szef musi ściągnąć swoją koronę i nałożyć ją głowę/y swoich zawodników. Szef pracuje dla zespołu. Musi być świadomy, że jego sukces zależy głównie od tego jak będą pracować jego podopieczni. Dopiero wypadkowa praca całości jest jego sukcesem.
- WSPIERAJ WSPIERANIE. W zespole Sky każdy kolarz ma rozszerzony indywidualny czas na pracę z trenerem. Czym więcej trener poświęci zawodnikowi tym efekty będą lepsze. W innych grupach zawodowych każdy trener poświęca 1 zawodnikowi ok. 10 % swojej pracy. Tutaj zdecydowano, że czas zostanie zwiększony do 20%. Brailsford pielęgnuję zasadę, że dobry zawodnik z trenerem jest dużo więcej wart niż najlepszy bez trenera. Jak widać po sukcesach grupy maksyma działa. Skoro ma się już świetnych zawodników to warto w nich inwestować jak najwięcej. To od zawodników (twoich pracowników) zależą sukcesy grupy czy firmy.
Kolejne 5 zasad pojawi się już za kilka dni.